W Światowym Dniu Pieczenia warto upiec coś słodkiego dla kogoś wyjątkowego. Ja też postanowiłam przyłączyć się do tej fajnej akcji i upiec coś dla mojej Cioci Madzi, Babci i Dziadka.
Ciocia jest na diecie bezglutenowej, więc nie mogłam użyć mąki pszennej. A zatem powstało ciasto bez mąki :)
Aby je przygotować potrzebne będą:
* 2 tabliczki gorzkiej czekolady (może też być deserowa)
* ok. 2 szklanek płatków migdałów
* kostka masła
* 1 szklanka cukru trzcinowego (dodałam cukier brązowy)
* 5 jajek
* pół szklanki wiórków kokosowych
* szczypta soli
Na początek należy rozpuścić czekoladę oraz kostkę masła w kąpieli wodnej, czyli należy umieścić metalową miskę nad garnkiem z gotującą się niewielką ilością wody, do niej wrzucić czekoladę i masło. Mieszać aż do rozpuszczenia, a potem odstawić do przestudzenia.
W oddzielnej misce rozbić cztery żółtka i jedno całe jajko. Dodać cukier i ubić na pulchną masę. Dodać przestudzoną, rozpuszczoną czekoladę oraz migdały. Miksujemy. Teraz trzeba wziąć drugą miskę, w której ubijemy na sztywno białka, pamiętając by dodać szczyptę soli. Ubitą pianę dodać do masy czekoladowej, dosypać wiórki i delikatnie wymieszać.
Wysmarować tortownicę masłem, posypać migdałami (można też wyłożyć papierem do pieczenia) i przełożyć całą masę. Wstawić do piekarnika i piec 45 min w temp.180 st C.
Ciasto można polać czekoladową polewą, posypać kakao lub tak jak my - podać z gałką lodów.
Ciasto było pyszne, a Ciocia, Babcia i Dziadek zadowoleni ze słodkiej niespodzianki. I oto właśnie chodziło w tym dniu.
Ale Wy nie czekajcie do kolejnego Dnia Pieczenia - zróbcie słodką niespodziankę bez okazji.
czekam na Wasze komentarze i życzę smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz