Mam na imię Tamirka, jestem Polską Tatarką (stąd moje nietypowe imię) i w tym roku pójdę do szkoły.
Moja Mama mówi, że urodziłam się z wałkiem w ręku - takim kuchennym, nie malarskim ;)
Pewnie coś w tym jest, bo uwielbiam "mieszać w garnkach" i częściej lepiłam z ciasta niż z plasteliny.
Moi Rodzice prowadzą małą rodzinną restaurację z kresowymi potrawami, więc można powiedzieć, że wychowuję się w kuchni. Lubię gotować z Mamą, ale to Tata jest najlepszym kucharzem na świecie (w końcu jest Szefem Kuchni w restauracji). W przyszłości ja też zostanę Szefką, ale muszę się jeszcze sporo nauczyć. Na razie będę zamieszczać na blogu (z pomocą Mamy) moje ulubione smaki, a że mam ich MILION ;) to trochę tych wpisów będzie. Wszystkie potrawy będą wykonane przeze mnie samodzielnie lub z pomocą Rodziców (w końcu wspólne gotowanie jest świetną zabawą) i pewnie nie będą idealne wizualnie, ale... będą moje :)
Mam nadzieję, że będziecie mój blog odwiedzać i wspierać uwagami oraz cennymi komentarzami.
fot. Aneta Stabińska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz